Bobry
Arkadiusz Łakomiak
Bóbr postawił wielką tamę
i narobił w polu zamęt.
- Kto tu widział takie rzeczy?
Stara sroka głośno skrzeczy.
- Co z tym zrobić? - Mówią trzmiele,
wody w polu jest zbyt wiele.
- Było dobrze do tej pory,
mówią myszki ze swej nory.
Sytuacja nie jest dobra,
trzeba stąd przegonić bobra.
Nie wytrzymał w końcu trzmiel.
- Panie Bobrze, Pan się zmień!
Po co nam tej wody tyle?
Nikt z nas nie jest krokodylem.
Mała myszka mu wtóruje,
- Pan nas wszystkich rujnuje.
Przez tą wielką ilość wody,
brak nam miejsca i swobody.
A tak było wszystkim dobrze.
Coś Pan zrobił? Panie bobrze!
- O co tyle jest hałasu?!
Dobrze, wracam już do lasu.
Komentarze (13)
Aż nie mogę uwierzyć tyle czytelników a tak mało
punkcików.
Piękny wiersz PanieMisiu,
jak wszystkie Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie:)))
bardzo ugodowy bóbr
Bardzo fajowski wierszyk dla dzieci. Pozdrawiam
dobry wiersz bravo pozdrawiam ;))
Wesoło i ciekawy temat dla dzieci, może tylko do 8
głosek bym wyrównała, bo w większości wersów jest tak.
I jeszcze myślę, że:
"Słyną z tego i są znane,
Że budują w wodzie tamę."
można pominąć
"Usuń tamę (tą) zawczasu" - trzeba sprawdzić czy nie
"tę".
A tak to dla mnie fajnie, coraz fajniej. Pozdrawiam i
przepraszam za ględzenie czytelnicze :)
świetny wierszyk dla dzieci :) ale nie tylko bo mnie
także rozbawił
Bajka z morałem. Pozdrawiam2
Następny sympatyczny wierszyk dla
dzieci...pozdrawiam;)
U Ciebie jak zawsze super.
Zobaczymy.
zgrabnie :)
Powinieneś wydać książeczkę dla dzieci. Dodać do
wierszy ilustracje. Byłaby super.
uśmiałam się :) bardzo na tak :)