Bocianek
Jeżeli ktoś mnie spyta
skąd się biorą dzieci
odpowiem , że zapytam
jak bocian przyleci
Bociany są w tym temacie
najbardziej oblatane
Niejedno z nas już było
do komina wrzucane
Ja ten temat będę drążył
poczęcie dziecka to ważna rzecz
Chciałbym jakąś cząstkę
w tym poczęciu mieć
Słyszałem też o kapuście
że tam dzieci znajdowano
Każdy by się bał ryzyka
żeby głąba mu nie dano
autor
karl
Dodano: 2012-08-16 09:56:43
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Jeden z lepszych. Aż szkoda, że się kończy. Puenta
trafiona w dziesiątkę. Pozdrawiam. :)
Niektóre dzieci przypływają w łupince orzecha:)
Świetny wiersz!+++
Na koniec dnia rozbawiłaś mnie tym "cacko wierszem".
Mnie Mikołaj przyniósł w prezencie pod choinkę.hihihi
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem na ustach.+++++++++
Uśmiałam sie setnie.Po ciężkim dniu taka perełka to
miły prezent.Dziekuję :)
Masz rację z tą cząstką. Myślę, że swój udział i wkład
powinno się w tym mieć. Przyjemny , wesoły wiersz.
Miło się czyta. Pozdrawiam:)
moje nazwisko panieńskie Bocian ale nie podrzucałm:)
dobry ten bocianek z jeszcze lepszą puentą;-)
pozdrawiam serdecznie:)
;-) no tak, mnie mam znalazła w kapuście, opowieść
była bardzo barwna i ciekawa, szkoda mi było się z nią
żegnać kiedy dowiedziałam się prawdy ;-) bardzo fajny
wiersz :-)
Super,bardzo fajnie.Podoba mi sie.Pozdrawiam
cieplutko:)
Fajny wiersz, a najlepsza puenta:))
I muszę cię zmartwić,bo jestem pewna, że bocian
wrzucił mnie przez komin - do dziś mam czarnego
siniaka na pupie,więc nici z udziału w poczęciu:))