bogate dziady

Taki paradoks bogate dziady.

Znam paru, parę takich...dziadów hehehe szkoda, bo
tracą.
Super wiersz, brawo, brawo-:)

To mi się kojarzy z osobami, które całe życie
"ciułają", chomikują oszczędności w przysłowiowej
skarpecie lub banku by paść ofiarą fałszywych wnuczków
lub innych oszustów ;) mając kasę nie potrafią
korzystać z uroków życia a szkoda...
;)

Niewielu u nas bogatych dziadów ;) Emeryturki,
zwłaszcza ze starego portfela, skromniutkie ;)
Pozdrawiam :)

Linkatoo3

Dziekuje, pozdrawiam:)

Daje do myślenia... moc pozdrowień

No i jak tu się nie uśmiechnąć,jak ty potrafisz tak
człowieka rozbawić ;-)

Pan Bodek

Pozdrawiam:)

Najka


Poogladam dzisja twarze w PUBie, zobaczymy do jakiego
dojde wniosku:))

...musisz poobserwować wokół to dojdziesz do tego
samego wniosku co ja...opamiętanie najbardziej w
miłości w jesieni życia potrzebne...

Najka

A skad mnie to wiedziec...:)

serce w kryzysie


... im szybciej tym lepiej...

waldi1


Tak chciwi dalej swoje...

Dobrze się wreszcie opamietali...
lepiej późno niż wcale....
pozdrawiam

W jesieni życia wszystkiego jest mało,tylko trzeba
myśleć że długo się nie nawojuje...miłego dnia.