Bogini z cokołu
Z cyklu listy do M
wyszepcz mi
gdzie pochowałaś sny
wskaż jednym gestem
najkrótszą drogę
chcę z nimi pić wino
smakować ich treść
gdy zaszumią w głowie
zagadką Arkadii
nie budź mnie proszę
gdy zmęczony trunkiem
zasnę
razem z nimi pod rękę
wejdź bezszelestnie
i czekaj na mnie
jak bogini miłości
w białej sukni
autor
kaczor 100
Dodano: 2019-10-07 17:17:48
Ten wiersz przeczytano 1063 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Z miłością i tak trzymać.
Ech ta miłość,cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Rozmarzona liryczna szeptanka.
Pozdrowionka po raz trzeci dla Ciebie i Twojej bogini.
:)
kiedy bogini łaskawie zejdzie z cokołu i ożyje to jest
nadzieja, że spełnią się marzenia i nastaną cudowne
chwile
pozdrawiam z uśmiechem
Wspaniały wiersz Grzesiu,nic doda nic ująć :)
cieplutko pozdrawiam :)
Świetne, bardzo przypadł mi do gustu, na dobranoc.
Przed snem-:) Pozdrawiam kaczor 100-:) Miłych snów
zatem
Ach... co za wiersz, pozwolilem sobie dwa razy
przeczytac:)
Uroczo.
:)
Pozdrawiam, ukłony jak zawsze.
Marzyć zawsze jest miło.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pomarzyć zawsze miło :)
Przepraszam za pomyłkę Michale, bo oczywiście Tobie
dziękuję za bystre oko :)
Wielkie dzięki Jurku za sokole oko :)
A jak już bogini zejdzie z cokołu ...
nie mów o tym nikomu ;)
Nie budź się, niech trwa sen :) We śnie może być
jeszcze ciekawiej ;)
Kilka razy czytałem i coś mi nie pasowało. Magle
Eureka. Pierwszy wers II zwrotki. Mówisz o snach, a
więc "chcę z nimi pić wino", a nie "z nim".
Piękny, romantyczny rozmarzony wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)