Bogini prawdy i refleksje
staram się jak mogę
W kosmicznej harmonii z Maat
dociekam prawdy
w strusie pióra się nie stroję
nie sądzę zmarłych
nie kładę na szalę
grzechów innych nie liczę
boleję nad swoimi
na pożarcie lwa
krokodyla lub hipopotama
grzeszników nie rzucam
do raju prawdy nie wysyłam
nie leży to w mojej gestii
osądzam ostrożnie
skrzywdzić nie potrafię
jedynie nieświadomie
autor
Xenia1
Dodano: 2016-06-15 10:34:26
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
od osądzania kogokolwiek jest Bóg
warto skupić się na własnych grzeszkach i oczyścić się
z nich w konfesjonale...dobry wiersz, pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz, podoba mi się:)
"w strusie pióra się nie stroję"
czytam sobie:
"w strusie pióra nie stroję się"
ale to Twój wierszyk:)
słusznie - tak trzymaj:-)
pozdrawiam
Podoba mi się wiersz i podejście do życia.
Serdeczności.
GENIALNIE
i tak trzymaj!