Boginka
jestem boginią dla ciebie,
zakoduj to w małym swym móżdżku,
jesteś tylko mym służebnym
podnóżkiem, na każdy rozkaz i
posługę gotowym
lizusku malutki,
batem Cię wychowam,
będziesz jęczał i prosił
o więcej, bo jam tu jest
nieokiełznaną królową
zgotuję ci przyszłość niepewną,
będę się pławić w tej świadomości,
na każde me skinienie
się przyczołgasz,
będziesz błagał o
odrobinę litości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.