bogowie greccy
szaleńczy śmiech
w uchu drżał
w sobie niósł
tysiącem
jak echem
- strach
konam
wyciągnij dłoń
mój Odyseuszu
niech otuli
w sen wieczny
Morfeusz
Hadesie
ciemności władco
ubierz mnie
w ciemności matactwo
Terpsychoro
muzo liryczna
poproś Zeusa
aby poetom
nie zabrał natchnienia
Hero
opiekunko ognia domowego
drżyj na myśl
że już jutro
- zginiesz, jak każdy
inny Bóg.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.