Boję się
Boję się cichego odgłosu kroków za
oknem,
gdyż myśli pędzące w marzeniach
nie traktują poważnie tęsknoty mej
miłości.
Boję się przyśpieszonego oddechu,
gdyż strach zniewala umysł
błądzący w szarej niewierności mgły!
Boję się niespełnionych marzeń,
gdyż w obrazie ich znajdujemy się razem,
a złodziej samotność zagląda w oczy me!
Boję się milczenia,
gdyż walczyć o Ciebie trudno mi.
bo jak pokonać lęk o utracie serca,
które zmieniło serce me!
Komentarze (3)
Powody strachu są uzasadnione,ale częściej należy się
przeciwstawić z podniesioną głową..wiersz ładny
dobrze się czyta..powodzenia
Należy przełamywać trzymające nas bariery, gdyż
walcząc zawsze można coś zyskać ;)
miłość nie zawsze bywa szczęśliwa, ale samotność
jeszcze gorzej nie trzeba bać się, bo życie zbyt
krótkie na to.pozdrowienia