Ból
Spokój ,nagle potworny ból
Potem cisza i ciemność
Zalegająca wokół mnie
Odległe wycie syreny,
dociera jak do podświadomości
Lecz tam tylko ból wszechobecny
Znowu cisza
Błysk światła poraża oczy
Pisk aparatury drażni uszy
Odległe głosy odgłos biegania
Co się dzieje?
Nic tylko ból
autor
ten_obcy
Dodano: 2006-11-25 00:31:40
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.