Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ból

Pali, drażni i pulsuje
Wbija swe cierniste macki
W każdą cząstkę mojej głowy
Z lewej, z prawej, z każdej strony
Chłód pomaga lecz na chwilę
Trudno jest mi wyrzec słowa
Ciężko myśli zebrać razem
Żeby w zdaniu sens zachować
Ustępuje, znów powraca
Jak niechciany morza przypływ
Nie mam chęci, słuchać , śmiać się
Czy to umieranie właśnie
On wyłącza, profanuje
Moje zmysły, moje czyny
Tak, że ruszać się nie mogę
Muszę czekać aż przeminie
Nawet kiedy zapominam
Daje znać o sobie właśnie
I jak wicher wnet się zrywa
Aby pamięc mą podrażnić
Nagle znika, gdzieś wędruje
Przez tył głowy, za koszule
Da mi chyba już odpocząć
Lub samemu chce odetchnąć
Jednak wiem, że za dni kilka
Znowu wedrze się w ma głowę
Będzie drażnił i pulsował
Żebym odczuł swoje trwanie

autor

radon

Dodano: 2006-11-22 07:07:22
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »