Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ból

Mój wszechobecny ból
Przychodzi w najszczęśliwsze chwile
Psychiczny dół
Nie zostaje w tyle...
Męczy i dręczy.
Przychodzą złudne pocieszenia.
A one się nie spełniają-marzenia.
Dziecinne wytwory
Doroślejsze lęki
To jedne i te same potwory
Słyszę ich dźwięki
Nie,to odgłos Twych stóp
Które odchodzą...
Wiem już
Z mego serca wychodzą.
Odejdź
I nie wracaj już
Chcę zapomnieć
O Tobie i już więcej nie wspomnieć.
Ale ciągle Cię czuję
W snach i na jawie
Czy ja kiedyś rzeczywistość odbuduję?
Ja wiem
Ty nie dasz mi spokoju
Do każdego powracasz
Do każdego serca przekroju
I śmiejesz się.
Zadajesz rany
Które trudno wyleczyć
Ale co Cię to obchodzi?
Jesteś zły,nie zaprzeczysz.
Wszechobecny ból
Dla wszystkich tak prawdziwy
Psychiczny dół
Tak strasznie fałszywy
Zbyt wiele go jest
Nienawidzę Cię,wiesz?
Odejdź proszę,odejdź
I przyjdź nadziejo...

autor

dzaba

Dodano: 2004-07-19 10:06:22
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »