ból istnienia
jak opisać mam
ten ból istnienia wciąż sam na sam
gitary dźwięk i ciszy tej
to tylko słyszę dziś
i tylko śmiech, perlisty śmiech
przyjaznych dusz
ten ulgę niesie mi...
Warszawa, 21.04.2008
autor
merida1983
Dodano: 2008-05-28 08:11:07
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Jeśli są dusze przyjazne nie będzie samotności,ale
wiersz super:)