Ból rozstania
Czasmi trzeba się rozstać by nie skrzywdzić serca , które się kocha....różne sytuacje nas do tego zmuszają......sam to przeżyłem
Koszmar życia zbudził mnie,
nie ma już ciebie koło mnie.
Kartki kalendarza znikły gdzieś,
nie widzę czy dzień czy noc się tli.
Samotność spustoszyla moje sny,
drogowskaz życia przewrócił się.
Cztery ściany teraz tulą mnie
przez żółtą firankę słońce nie wkradnie
się.
Umieram w myślach wspomnień,
żegnaj uśmiechu witaj łzo śmierci.
Sztylet w ręku lśni jeden ruch ....
...serce przestało bić, by twoje mogło
żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.