Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ból wspomnień s

Każdej nocy twój dotyk wspominam przez skórę,
zapach piersi twych chłonę odurzony wiatrem.
Wracające wspomnienia przemilczane z taktem -
coraz głębiej mnie ciągną w paszczę czarnej dziury.

Znikły duchy przeszłości i kadry pamięci,
myśli zwalnia powoli dławiąca tęsknota.
Ciągle żyje przeszłością nasza miłość złota,
i jak derwisz na piasku łzą się w oku kręci.

Czas osmalił mi skrzydła - runąłem na ziemię,
tarzam się niby motyl ranny po podłodze.
Beznadzieja znudzona gdzieś w obłokach drzemie -

przygląda się jak błądzę po życiowej drodze.
Bez twych źrenic zielonych gaśnie światło we mnie,
gdy w kręgu wydeptanym po omacku brodzę.

autor

Stumpy

Dodano: 2018-04-04 09:46:24
Ten wiersz przeczytano 1137 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Sonet Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

Ola Ola

Znam taki ból wspomnień
Miłego Andrzeju:-)

AMOR1988 AMOR1988

Mnie też było przeżyć pewne piękne chwile i też mam
podobne wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie;)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo, bardzo piękny sonet. Wygarnąłeś z siebie
wszystko to, co bolało, nie dawało żyć, zalegało w
myślach. Pisz, ludzie podziwiają Twoje caculko, bo
piękne. Ulży Ci po takim sonecie. Tego Ci życzę i
pozdrawiam serdecznie. Odeszłam od komputera i
zapłakałam. Masz dar i wykorzystaj go.

M.N. M.N.

Już tutaj byłem i głos zostawiłem na ten piękny sonet,
ale chciałem Ci Andrzejku bardzo podziękować za miłe
słowa w komentarzu do mojego wiersza Zachybotani na
mieliźnie, fajnie że się podoba... pozdrawiam
serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Już tutaj byłem i głos zostawiłem na ten piękny sonet,
ale chciałem Ci Andrzejku bardzo podziękować za miłe
słowa w komentarzu do mojego wiersza Zachybotani na
mieliźnie, fajnie że się podoba... pozdrawiam
serdecznie

Szarość dnia Szarość dnia

Piękny, lecz smutny..
Ból który nie można uśmierzyć..
Pozdrawiam:)

krzychno krzychno

Witaj Andrzeju:)

Z przyjemnością znów sobie przypominam o Rudej:)

Pozdrawiam,:)

Halina53 Halina53

Jskie to piękne, subtelne...sam dotyk słowa sonetu
pobudzają wyobrażnię, tęsknota wzbiera w czytelniku
przypomnienia o bólu i cierpieniu....a wszystko owiane
mrokiem i przemijaniem...
pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zawsze z przyjemnością co piszesz... czy to jest sonet
czy tautogram czy limeryki
jesteś wszechstronny :)
pozdrawiam:)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

To jest poezja Andrzeju. Bardzo mi się podoba. Ale
czas wyjść z wypalonego kręgu do światła. :)
Przyjemnego wieczoru Tobie życzę.

karmarg karmarg

wzruszająco i pięknie z nutką smutku i tęsknoty:-)
pozdrawiam

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Piękny, jeden z najpiękniejszych Twoich sonetów. Sama
nie wiem co zachwyciło mnie w nim najbardziej ale tym
razem dotknąłeś duszy wersami.
Pozdrawiam serdecznie :)

BordoBlues BordoBlues

podoba mi się Twoja artystyczna różnorodność. jednego
dnia wzruszający sonet, drugiego dnia coś podszyte
satyrą. moim zdaniem, ważne jest nie dać się
zaszufladkować. pozdrowionka :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »