Bolesna machloja
"Bolesna machloja".
17.11.2018r. sobota 10:52:00
Bolesna machloja
W pracy, wszędzie.
Życie jest jak książka,
A czas na nas,
Który zaprowadzi nas
Autostradą do nieba.
Bolesna machloja
Przyćmiewa wszystko.
Zawsze jest tak,
Że jak z dobroci chcesz pomóc
To wówczas
Spadają na nas, na mnie
Bolesne bicze.
Po zmierzchu wiem,
Że to nie sen,
Bo większość czasu
Człowiek zmaga się z kłamstwem
I tym, że ktoś myśli,
Że trafił na kogoś naiwnego.
Bolesna machloja
To jedno,
Ale najważniejsze,
Że brak mi Ciebie
I jakoś milkną dzikie amory.
Miło, że jesteście, ja też postaram się być, pozdrawiam :)
Komentarze (6)
Czytam, nadrabiam zaległości...miłego dnia
smutny ,życzę poprawy nastroju i dalszej weny
,pozdrawiam .
miłość trudno rozebrać ... chyba nie czas na Amory ...
życie ...smutkiem i rozczarowaniem płyną słowa
wiersza:-(
pozdrawiam
"Życie jest jak książka,"
która potrzebuje pięknej oprawy...
Pozdrawiam serdecznie:)
Cokolwiek Amorku rozumiesz pod pojęciem machloja,
wiersz rzeczywiście jest jest smutny i wyraża głębokie
rozczarowanie.
Pozdrawiam i pocieszam :)