Bolesna Prawda
(kilka słów szczerych ode mnie napisanych odrazu nie z kartki papieru,próbowałem je jak najbardziej zrymować,ale nie oto tu chodzi......inny jest ich cel)
Nigdy nikogo bardziej nie kochałem niż Ciebie,nigdy nikogo bardziej niepragnąłem niż Ciebie ,ale teraz widze ze nigdy nie bedzie nam dane być razem..pomimo mych starań,Twe serce jest głazem,dręczy mnie tylko jedno pytanie Dlaczego??dlaczego nie miłość czy tak już zostanie??czy to co sie zrodziło nigdy nie będzie kochaniem??zostają oczy łez pełne,cierpienia..chce jeszcze marzyć to piękne marzenia.. Pozwól choć raz znów skryć Cię w ramionach tak moge już odejść, tak moge juz skonać..znów płaczą gwiazdy w ciemnej otchłani,kazda z tych łez tak bardzo mnie rani..ja będe czekał,być może nastanie,dwóch naszych serc bicie,powietrza drganie..nadzieja wciaż we mnie będzie jak czerwone są róże,nawet jesli mnie już nie będzie będe na górze......
Słońce już zaszło,czy tak miało być??rzeczywistośc potrafi zabić..dusze człowieka..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.