O Boska Interpretacjo!
O słodka interpretacjo!
Ileż wierszy zepsułaś,
ileś myśli pogrążyła!
I mnie z piachem zmieszałaś...
Tyś niepozorna,
Przez wielu zachęcana,
Powszechnie wiadoma.
Przestępstwem będąc,
Wciąż żeś legalna!
Przestań się wtrącać,
Nie mieszaj rymów!
Odbierasz mi geniusz,
Niweczysz zamysły.
Wciąż mącisz myśli,
Dokładasz złe słowa.
Z dramatu, komedie czynisz,
Gdzie śmiech być powinien,
Łzy daremne lejesz...
Odejdź!
Przepadnij!
Zamilknij wreszcie!
Komentarze (3)
ciekawy temat wiersz :)
poezja daje wiele pól interpretacyjnych, taka jej
rola. każdy z nas odczuwa inaczej, ale nie ma w tym
nic złego. pozdrawiam ciepło :)
Moim zdaniem to, że możemy interpretować każdy wiersz
w różnoraki sposób jest wspaniałe. Ciekawy utwór.
Pozdrawiam serdecznie, +