Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

boso do ciebie

zachód słońca kropla syropu
ożywia noc,
koniuszkiem języka dotknę
tę wilgoć
i spojrzę w oczy czarne porzeczki
z tą swoją kroplą czasu
nieświadomą, przez mgnienie, wahnięcie,
w bladym świetle jak dogania inne.

znam ścieżki, ruchliwe, podobno tylko
widzi me oko owce z skórki obrane
w ulewie pragnień
to otwieram, to zamykam
i nie możesz tego pojąć, w mej nazwie
imię nic nie znaczy;
raz na zawsze dane, niemal inne, słodkie
gorzkie nigdy gorsze.

gdy okryjemy się puchem bezchmurnym
srebrzystym i cichym,
sprawdzimy nazwy właśnie zabijające
światło blade: słońca zachód –
krwawi w mych dłoniach
a może to tylko
wiśnie świeżo zerwane
na które patrzy oko poety.

Dodano: 2007-03-29 09:09:44
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »