Boso do ciebie...
trudna jest droga do Ciebie...
Zgubiłam buty
Nie wiem jak dojdę
Boso do ciebie.
Szukałam wszędzie
Kto mi pomoże
W nagłej potrzebie.
Buty niebieskie
W różowe kwiatki
Kupione latem.
Zawsze mnie wiodły
Do twojej chatki
Pachnącej wiatrem.
Boso przez piasek
Boso przez śniegi
Boso w zawieję.
Znajdę twój domek
Z nadzieją w sercu
Że się ogrzeję.
Przyjmij bez butów
Tę podróżniczkę
Strudzoną wielce.
Może to ona
W wielkiej walizce
Da tobie serce.
Komentarze (47)
Bardzo ładny wiersz,podoba mi się.
W bucikach, czy bez ważny jest cel.
Pozdrawiam.
nie ważne jak i które dy
ważne aby dotrzeć
Mam wrażenie, że jesteś już coraz bliżej celu.
Powodzenia w miłości Mariko kochana. Cieplutko
pozdrawiam i przytulam:***
Taką podróżniczkę warto przyjąć- z wielkim sercem w
walizce. Toż to skarb.
delikatny i ciepły,ukłony
Ciepły, bardzo przyjemny wiersz.
marikarol ależ udany wiersz, aż się uśmiecham do
niego:))) A że serce duże, to widać po wierszach
XXXXX
Pozdrawiam cieplutko, lecz nie zaśpiewam.
Jak śpiewam, to mój wychodzi na balkon, żeby ludzie
nie myśleli, że łun mie bije:))))))))
Ale ja sobie czytam w ostatnim wersie "przyniesie
serce". Lekko napisane. Pozdrawiam
Do mnie jest prosta droga,pozdrawiam
Bardzo melodyjny i ciepły.
Pozdrawiam boso:)
wiersz śpiewa :) pozdrawiam
Cieplutki (:
Przepiękny wiersz!
Pozdrawiam cieplutko:)
Boso fajnie tak,ale tylko latem bo zimą troszkę by
zimno w paluszki było:)))fajny i podoba:))się;-)
Jako piosenka całkiem całkiem...