boso plażą
już wiatr pieśnią tęskną
ukołysał szarość nieba
gdy świt wschodem słońca
policzki dnia zaróżowił
drobinki piasku w dłoniach
lśnią jak gwiazd złote morza
a cisza tonie w błękitach
autor
zuza n
Dodano: 2018-06-17 08:24:36
Ten wiersz przeczytano 988 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
pięknie
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie o świcie w poniedziałek. :)
Cisza w błękitach jest ukryta, tak to widzę :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Przeczytałem z przyjemnością Zuzanno.
Życzę udanego tygodnia. :)
Ładne mini.
Pozdrawiam :)
Rozmarzony poranek. Pięknie /ale chyba
nierymowany/Pozdrawiam
Przepiękny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
cisza po błękicie spłyneła:)
Rozmarzony, ładny wiersz.
cudowna cisza o błękitnym poranku:-)
pozdrawiam:-)
Piękna miniatura :)
Piekne rozmarzenie i metafory :)
Pozdrawiam serdecznie Zuzo :)
Fajnie
to rozmarzenie podane jest...
+ Pozdrawiam :)
I piekny zrobil sie poranek, pozdrawiam.
;:)