Boże...
Z tomiku: "Geometria hedonisty, czyli lepsza perspektywa..."
Boże, cóż ze mnie za wariatka,
szalona, zakochana nastolatka
Co ja bym bez Ciebie zrobiła?
Jak bym kochała, jak bym żyła?
A tak... Wiem, że jesteś, że zawsze
pomożesz...
Kocham Cię i dziękuje za życie moje!!!
A jeszcze bardziej za to, że jest i on
Że mam kogo kochać... O!
* * * * *
autor
Natalka (Everytime)
Dodano: 2005-01-29 12:46:47
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.