Boży Wszechświat!

jako sympatyczka poprawnej polszczyzny, widzę często
małe i większe błędy u ciebie, ale rozumiem i wybaczam
(tak jak bazyliszkowi) wieloletnim emigrantom
językowym :) w nowoczesnej poezji imiona, a nawet Bóg
pisany bywa z małej litery i nikt nie umarł z tego
powodu (upierdliwość staża w analizie prostych
rymowanek, zamiast poważniejszych WIERSZY, niejednego
zniechęciła do ROZRYWKI, jaką jest nasze amatorskie
pisanie, moja rada- nie reaguj na jego "popisy", mądry
czytelnik sam wyciąga wnioski, pisz, jeśli daje ci to
radość i kopa do życia); wkurza mnie tylko miejsce na
TOPie, to powinni zlikwidować!

Bardzo dobry wiersz.Nasz wszechświat do dzisiaj jest
nie zbadany,ciekawe czy jest inne życie poza
nami.Heniu nie denerwuj się komentarzami staża,pisz i
rób swoje,najlepsza jest obojętność.
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj drogi stażu..niebawem postaram się Ciebie jako
codziennego gościa zaprowiantować,abyś nie padł jak
ofiara nadgorliwości z głodu.Pisząc takie super
komentarze należy mieć troszkę poprzestawiany czas na
wypoczynek,no ale bywają i takie przypadki-jeden
komentarz wstawiłeś o 04.20-a drugi o 16.22-to znaczy
po 10.godzinach-podziwiam jednak twoją wytrwałość
jako żeś się przyczepił mnie jak,,rzep psiego ogona" i
nie wiem czego jeszcze od emeryta oczekujesz? Może by
poszedł jeszcze do szkoły się uczyć,aby wiedzieć coś
więcej jak kiedyś uczono..mylisz może mnie z kimś
innym,a jeśli nie to chociaż weź sobie młodszy obiekt
do swej zabawy profesorze i przestań się ośmieszać -
może wtenczas zaspokoisz swoje wygórowane ambicje i
sam przestaniesz pisać bzdury i zatruwać i tak skażone
powietrze na beju i wymądrzać się pod wierszami
innych-to znaczy ,,amatorów co piszą wiersze tylko dla
przyjemności". Ty wcale ich nie musisz czytać-zresztą
wątpię czy wszystkie wiersze umiesz tak bardzo dobrze
odczytać jak to powinno wyglądać tzn.deklamować w
przypadku wierszy rymowanych myślę że i tak byś miał
kłopot nawet mnie starego zdeklasować!Ja nie muszę
rozumieć Twojego oburzenia na mój zachęcający
komentarz by przeczytać takowy pod moim wczorajszym
wierszem gdzie to próbujesz mi wmówić że fanfary to
tylko sygnał,a ten nie rdzewieje-jakoś przemilczałeś
swój niesłuszny pogląd i musiał Tobie stary emeryt
powiedzieć że to także dęty instrument-inaczej
trąbka..ale już wiesz i myślę że sobie odpoczniesz
profesorku od tych pouczeń mojej osoby w przyszłości
pod moimi wierszami..ok.?

Wszechświat to dla mnie zagadka, więc się w nią nie
wgłębiam.Duże litery mnie osobiście nie przeszkadzają
/mogę przyjąć, że to imiona własne tych obiektów o
których piszesz/, niewspółmierne raczej razem, napisz
najtrudniejsze i będzie OK. Jeszcze te cztery i pół
miliarda lata to zrobiłeś taki gwarowy skrót?Bo cztery
miliardy i pół miliarda,albo cztery i pół miliardów no
i lat, a jak lata, to ja myślę,że lata/leci/ w
kosmosie.No i to na tyle.Pozdrawiam kosmicznie.

Wszechswiat planety i Stwórca całej tej potegi...i my
na koncy mali ....zapisani w ewolucji Matki
Ziemi....brawo....a nieprzychylbnych nigdzie Heniu nie
brakuje nawet i w naszej rozległej
galaktyce...pozdrawiam...

Henio w ładny poetycki sposób poruszasz bardzo
ważkiego problemu, chwała Ci za to.

Gdzie ten wszechświat się zaczyna a gdzie jest jego
koniec...skąd się on wziął, czy żyjemy w nim sami, czy
może na jakieś planecie są inne istoty...tych pytań
jest wiele....zostają one nadal bez odpowiedzi...
warto jest się nad tym zastanowić , pobudzić
wyobraźnię....wiersz super...pozdrawiam

wyobrazić sobie cały wszechświat jest napewno trudno,
wogóle posiadamy za małą wiedze na ten temat, ale
pobujać w chmurkach zawsze można...

Drogi autorze. Nikt nie ma zamiaru wykończyć Ciebie
psychicznie. Może raczej sprowadzić z obłoków na
ziemię i zachęcić, bo zmusić nie można, do pisania
choćby znośnie, po polsku. Bo z tym nie jest
najlepiej. Muszę szczerze powiedzieć, że czytając
Twoje wiersze rzuca się w oczy nieporadność wyrażania
myśli, nagminne wtrącanie niepotrzebnych zaimków
wskazujących, błędna interpunkcja. I Twój kolejny
wiersz jest tego przykładem. Warto zapoznać się z
zasadami pisania dużą literą (galaktyka, gwiazd,
królestwo), pisanie łącznie ( niewspółmierne) i przy
okazji sprawdzić, czy słowo użyte we właściwym
znaczeniu; niewspółmierny- niedający się porównać z
czymś innym. „...cztery i pół miliarda
lata!” Czy dobrze odmieniasz ten liczebnik?
Może wystarczy uwag. Odnoszą się one przede
wszystkim do Ciebie jako autora tego wiersza. Ale może
również wzbudzą refleksję u czytelników. Dopuszczam
myśl, że część z nich bezkrytycznie podchodzi do formy
i treści Twoich i nie tylko Twoich wierszy i
odwzajemnia słodkie i sympatyczne komentarze pod ich
wierszami. Chociaż jestem w stanie zrozumieć Twoje
święte oburzenie, na krytyczne uwagi wobec
czytelników, bo to taki spektakularny gest i ukłon w
ich stronę, mam na ten temat inne zdanie. Jeśli nie
podzielam ich opinii , to ciągle jest to dyskusja nad
wierszem, a nie atak na nich. A jak jeszcze będzie
opcja wielokrotnych komentarzy, to będą mogli bronić
się sami. Ale to chyba marzenie ściętej głowy.

wyobraźni nie starcza na ten otaczający nas
wszechświat, a my jak mikroskopijne ziarnko piasku W
nim istniejemy

kocham gwiazdy...wszechświat jest przepiekny
wyobraźnia też...

też często się nad tym wszystkim zastanawiam.. ładnie
i ciekawie napisane:) pozdrawiam

Nie zbadane są wszechmoce, wiele pytań zadajemy...czy
to ważne gdzie będziemy?
Ważne to, że tu żyjemy :) Podoba mi się Twoje
rozważanie :)

Wyobraźni nam brakuje, aby odpowiedzieć sobie na
pytania, wszechświat jest jedną wielką tajemnicą, masz
rację niech tak zostanie, kupuję +, pozdrawiam :-)

Wszechswiat stworzony przez BOGOW
rzadzi sie teraz swoimi prawami,,
a nas ludzi zadziwia codziennie jego
piekno i doskonalosc,,,niech tak zostanie,,
pozdrawiam.