Brahms
...a tak pod wpływem wiersza Very sięgnęłam do korzeni :) i jeszcze trochę muzyki - http://www.lastfm.pl/music/Johannes+Brahms/+videos/+1- 3X9LvC9WkkQ
Była Niemką z dziwnym gustem,
z małym garbem, z dużym biustem,
lecz przy czarnym fortepianie -
- kasowała wszystkie panie.
Brahms.
Kochała pana Brahmsa.
Te wariacje,
te symfonie,
te sonety...
i
jej dłonie.
Każdy !
Każdy kochał babkę -
- do talentu adekwatnie.
...ale Ona - " Brahmsa żona ",
tylko Brahmsem urzeczona,
Brahmsa tylko była warta,
męskie serca Brahmsem kradła,
posyłając je do... Czarta.
W końcu diabeł (od natłoku),
zabrał babce "święty spokój".
Józef.
Ojciec czworga dzieci
zaczął z babką jawnie grzeszyć.
Prawie babka go kochała.
Prawie jemu Brahmsa grała.
Józef.
Rzuca dom, rodzinę,
by być z Brahmsem jak najbliżej.
Miłość Wielką do muzyki,
przerywają - dziecka krzyki.
Józef.
Prawie już staruszek,
bardzo blisko... cóż - pieluszek...
No , a babka ?
Nadal grała
( " kupką" - Brahmsa nie skalała),
bo kobiety z talentami
rzadko "babrzą" się g...... (upss)
Wyłącznie dzięki tańcom węgierskim Brahmsa (na fortepian oczywiście), na świecie pojawił sie mój ojciec, jako jedyny syn mojej 46 letniej wówczas babki.. i sporo starszego dziadka :)
Komentarze (10)
zabawna, romantyczna historia lekkim piórem
napisana....brawo!
Szczerze gratuluję Ci tego wiersza, jest znakomity w
każdym calu. Świetnie przedstawiłaś temat. Widać
lekkie pióro i poczucie humoru, brawo!
Z humorem napisana historia rodzinna, to jak almanach
ze starymi fotografiami, wiersz napisany niczym
uderzenia w klawisze, rytm i rymy to również jego
zalety!
Przewijanie niemowlaka nie nalezy do najwiekszych
przyjemnosci,nie dziwie sie babce,ze wolała grac.
Wiersz treścią nietuzinkowy, z humorkiem i puentą,
rymy niebanalne - starannie dobrane, temat prowadzony
prawidłowo. Dobry wiersz.
aż musiałam kilka razy przeczytać! zaskakujesz mnie
genialnym wyczuciem słowa ;] trafnie sformułowane,
język, kompozycja, wszystko wygłada tak, że nie ma się
do czego przyczepić, a i puenta jakże przemyślana ;)
oj, będę tu wracać zawsze na poprawę humoru :)
historię, którą można by uznać za słodko-romantyczną
(no bo można by^_^) Ty ujęłaś z całkiem innej
perspektywy i w efekcie otrzymaliśmy bardzo zgrabnie
napisany, zabawny wiersz...ja myślę, że w przypadku
tej historii obrałaś jednak właściwą perspektywę:)
wiersz świetny, tego chyba nie trzeba dodawać (a
jednak dodaję...) ^_^
Pięknie opisana historia rodzinna, piękny język,
wiersz z dawką humoru.
Jestem pod wrażeniem - w każdym calu dopieszczony,
podziwiac można lekkość pióra autorki.
pięknie opowiedziana historia - jestem pod wrażeniem
umiejetności ciekawego przekazu - niezwykle
interesujacy wiersz.
Świetny wiersz. Bardzo humorystyczny,a jednocześnie
osobisty.Ciekawie opowiedziana historia rodzinna.
rafna puenta. Forma wiersza bardzo dobra.