Brak
Brakuje mi .. poprostu brakuje mi tego co było. Bez twoich ciepłych słów, spojrzenia po którym wiedziałam, że mam na kogo liczyć zwariuje.
Tak bardzo mi tego brakuje
Zawsze byłeś na wyciągnięcie ręki
Mogłam przyjść powiedzieć wszystko
Nawet ten największy grzech.
Wysłuchałeś, pomogłeś
Zawsze mówiłeś "damy rade!"
Wierzyłam. Teraz nie wierze już nikomu
Odeszłeś tak szybko jak tylko to możliwe
Zabrałeś ze sobą wszystko co najlepsze
Gdzie jest ten chłopak, który mi
pomagał?
No powiedz gdzie?!
Ranisz tak bardzo
Niszczysz cały spokój mojego życia
Miałeś być przy mnie na dobre i złe
I nagle nie ma Cie ani na dobre ani na
złe
Dlaczego?
Wróć.. prosze wróć przyjacielu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.