Brak Ciebie
Moje dni pochlania cisza...
Moje myśli ogarnia płacz...
Moje słowa są bezdźwięczne...
Moje ciało czuje brak Twojej
obecności...
Moje życie przeszywa dreszcz
Dreszcz, który spływa po mnie aż do stóp
Serce bije coraz wolniej
Tracąc magię swoich nut
Wszystko straciło sens, straciło barwę
swą
Zanikło w oddali gdzieś
gubiąc się bezpowrotnie
Brak Ciebie, Twoich słów
Niszczy mnie okropnie
Adamowi...
autor
Angel_Kamyk
Dodano: 2008-02-22 09:13:48
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękny wiersz... widać, że pisany prosto z serca...
doskonale Cię rozumiem.