Brak mi Ciebie
Czy to była pomyłka
patrzę w niebo
rozmyślam w tej chwili
piękne błękitno białe chmury
powolutku suną przed siebie
Ty patrzysz sobie z wysoka
może się uśmiechasz
gdy mnie dopada jakaś głupota
zawsze byleś moim oparciem
umiałeś rozmawiać w złej chwili
najbardziej brak mi
niespodziewanych wizyt w maju
gdy wpadaliście
jak para dzikich motyli
Drugiego takiego brata
mieć już nie będę
ale patrząc w niebo
z uśmiechem obiecuję
że rozpalę ognisko
i pieczonymi ziemniakami
poczęstuję
To na dzisiaj byłoby wszystko
Komentarze (19)
Smutne jest to że wszystko przemija.pocieszające że
w sercu Boga można żyć umierając.
Niebanalnie o życiu i... śmierci
Smutno się zrobiło. Może dziś będzie inny klimat -
słonkiem maj nas wita.
...to jak świętych "obcowanie" - wymownie, ładnie i u
mnie jest podobnie...
Patrzę w niebo i rozmyślam' tak zaczęłabym wiersz,
dalej czyta się przyjemnie, pozdrawiam serdecznie.
To jakby z nieba sfrunął ptak.
Miłego paa
Ładnie przekazana tęsknota za bratem
Pozdrawiam
smutno ...zawsze w sercu i pamięci zostają bliscy
sercu - wiem tez tęsknie za swoim młodszym bratem;-(
pozdrawiam - miłego dnia:-)
Więź między rodzeństwem jest czymś niezwykłym, pięknie
oddany ciepływ wierszem hołd bratu!
Relaksującej nocki, pozdrawiam:-)
ładny wiersz i smutny
Smutno
Pozdrawiam
Smutno...
Ładnie:)
smutna refleksja Pozdrawiam:))
Wiersz mi bliski - zapraszam jak masz ochotę do
przeczytania mojego 'konik'. Pozdrawiam serdecznie
Smutna i ładna nostalgia zarazem.
Pozdrawiam.