Brak miejsca
Właził kotek wciąż na płotek
gdzie swe miejsce miał.
Przyszła zima, przyprószyła
miejsce gdzie on spał.
Jest na płocie śnieżek biały
co go płatki usypały,
w białym puchu cały płot
nie ma miejsca na nim kot.
autor
Jan Dmochowski
Dodano: 2014-02-19 16:55:32
Ten wiersz przeczytano 836 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
bajki i opowiadania to najbardziej lubię w mężczyznach
,najlepiej się ich słucha gdy się zna prawdę Ciebie to
nie dotyczy. Przemiłe kocie posłanie
Ładnie choć smutno i zimowo, pozdrawiam cieplutko.
Smutna mruczanka,...ale w domku cieplo:)
Pozdrawiam:)
Oj smutno, zimno, bezpańsko. Ale jest na to rada:
Niech kotek nie narzeka.
W domu kanapa na niego czeka.
I oby mu się spełniło. Pozdrawiam ciepło :)
już on psiajucha kawałek płotu sobie wydmucha,
pozdrawiam
Janie , senna zimowa kocia mruczanka ....