*brak odwzajemnienia*
Nauczyłeś mnie kochać deszcz
Uwielbiam teraz mroczną pogodę
Dałeś mi wiarę w to że mogę
Byłeś a później nagle znikałeś
Codziennie musiałam się o Ciebie starać
Ale to nie ma sensu kochanie
Odpuszczam odchodzę
Teraz pora na Twój ruch
Choć pewnie i tak odejdę w zapomnienie
autor
aktorskie- wnętrze
Dodano: 2019-11-02 09:24:16
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Brak odwzajemnienia to chyba najgorszy stan ducha.
Niestety, mimo starań często się nam przydarza.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
A może warto jeszcze powalczyć?
Przynajmniej będziesz miała deszczowe wspomnienia.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam w moje gościnne
progi. :):)
Mimo, że związek się rozpadł, to jednak był on po coś,
jak wynika z wiersza, który mi przypadł do gustu,
bowiem jest życiowy, napisanym prostym, wymownym
językiem, który do mnie trafia.
Pozdrawiam.
Bardzo, bardzo dobry, płynnie napisany Wiersz.
Świetne przesłanie.
Miłego popołudnia:)
Czasami trzeba odpuścić, z szacunku dla samego siebie;
pozdrawiam serdecznie.
Miłość zwana - niecierpliwość,
a koń czeka Lady Godivo.
Miłego weekendu.
Ciągłe czekanie, samotność we dwoje. Tak to nie ma
sensu.