Brak snu..
Znwu zasnąć nie umiałam
a tak bardzo tego chciałam
tylko oczy zamykałam
mam już dość i wreszcie wstałam
Ktoś tu we śnie sapie
a ktoś inny głośno chrapie
mam już w sobie wielką złość
zmarzłam siedząc już na kość
W dzień godziny umykają
nocą chyba wskazówki stają
za oknami czarny mrok
ehh rzucę się na bok
Telewizja już nie działa
zresztą leci sama chała
co ma zrobić taki ktoś
kiedy nie śpi jak na złość?..
Pozdrawiam susełka , ten to może spać..
autor
Lwiczka
Dodano: 2007-01-22 06:37:37
Ten wiersz przeczytano 1382 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.