Brak tytułu
Znawca zasad etyki i moralności
to za pewnie jakiś poseł polski
umie śpiewać "Odę do młodości"
a zapomniał Hymnu Narodowego
nie opuści bliźniego w potrzebie
w zabobony i gusła wierzy szczerze
na wiecach w pierwszym szeregu kroczy
oddany chrześcijańskiej wierze
ględzi pogardliwie o plebsie i gminie
skrzeczy jak papuga i dziwnie gada
na trybunie niczym paw dumnie stoi
jakby niedzielną mszę w kościele
odprawiał
otoczony wojskiem niczym wujaszek Wania
pręży się i czeka tłumu poklasku
skina głową i "ręcami" macha
pragnie drugiego sortu uznania
nad jego głową jutrzenka świeci
a gwiazdy na niebie gasną
niezgoda i spory kiedyś ustaną
jego piekło pochłonie i się nad nim
zatrzaśnie.
Komentarze (18)
Interesujące.
skłania do refleksji wymownie polityczny :) pozdrawiam
Ciekawy przekaz
Pozdrawiam :)
Wiersz skłania do zadumy. Pozdrawiam
Ciekawy przekaz i niestety często w życiu się zdarza.
Dziękuję wszystkim za wpisy i miłe słowa.Pozdrawiam
serdecznie.
dobry przekaz na dzisiejsze realia - liczy się mamona
i własne ja ...
pozdrawiam serdecznie;-)
Nie przepadam za treściami politycznymi szanuje
wybraną demokratycznie władzę.Pozdrawiam.
Witaj Halinko:)
Dla mnie to pachnie "polityką" wszak chyba wiemy kogo
mamy w rządzie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Daje do myślenia.
Dobry tekst, z przyjemnością czytam. Ot, realia. Nie
akceptuję. Pozdrawiam Halinko, uściski-:)
Są tacy politycy co zamiast służyć narodowi służą
portfelowi... dobra refleksja, pozdrawiam
Niefajny obraz, jak dla mnie kogoś ze świata polityki.
Odę/ę zgubiło ogonek.
Dobrej nocy życzę Halinko:)
Zgrabnie wyliczyłaś chyba co do politycznej sztuki.
Może kilka wyjątków, które zawodziły "kiedy" a nie
nieśmiertelne "póki":)
Zgrabnie wyliczyłaś chyba co do politycznej sztuki.
Może kilka wyjątków, które zawodziły "kiedy" a nie
nieśmiertelne "puki":)