Braki
Tym razem niezbyt poetycko, ale bezpośrednio.
No już...
Jesteś ponad tym, pamiętasz?
Nie płacz...
Wcale nie musisz tego robić.
Ale jeśli chcesz, zrozumiem -
- nie można nikomu odbierać wolności,
Ale nie płacz.
Cichutko, dziecko...
Powoli wszystko mija a Ty zawsze możesz
przyjść i powiedzieć, co czujesz.
Nie obiecuję.
Bo jestem tak gołosłowna, że aż naga.
Bo ona bo ona bo ona...
Czasami chciałabym się wyleczyć,
Bo słuchaj.
Zbliżają nas nasze braki -
- pasują do siebie.
Zwyczajnie potrzebuję rozmowy.
I nie płacz.
Komentarze (4)
wzruszający tekst...pozdrawiam
Ładnie.
najbardziej zbliżają braki (dostatek dzieli)
Piękny tekst.
Kazdy ma "braki" i każdy inne. Ale każdy ma też wiele
pięknych cech. Najpiękniejsze to moc ofiarować siebie
drugiemu człowiekowi, by nie być samotnym. Taka
refleksja mnie naszła po przeczytaniu...
Pozdrawiam serdecznie :)