Z BRAKU ISTNIENIA
Gdy przestanę istnieć
nie uronisz łzy
przemalujesz ściany
i wymienisz drzwi
może zmienisz meble
wyrzucisz kosz bzdur
komu to potrzebne
nie będzie mnie tu
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2017-09-27 17:57:23
Ten wiersz przeczytano 950 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Z braku istnienia nie istnieję...
Bardzo wymowne i egzystencjalne:)
Wymownie.
Ja nie myślę o takich sprawach.Pozdrawiam.
Oj coś jest nie tak ... kosz bzdur ... wiesz...
wynieśmy go razem ...ładny wiersz ...
Gdy przestanie Jola istnieć,
To zapadnie wielka cisza.
Tęsknić będę oczywiście,
W pustce będę trwał i wisiał.
Póki co głowa do góry i więcej optymizmu życzę peelce
;-)
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz, choć smutny Jolu.
Pozdrawiam.
takie życie nigdy nie dowiemy sie co będzie po...
może nie będzie tak źle ...
pozdrawiam:-)
Jak kocha, to niejedną łzę uroni, tak sądzę, a poza
tym może
poczyta poetyckie myśli...
Cóż, to wszystko zależy od tego jakie są więzi, a co
do czytania to z tym może być różnie, bowiem czytają
głównie osoby które też piszą i są trochę do nas
podobne, ale może się mylę?...
Dobry wiersz, choć smutny Jolu.
Pozdrawiam.
Gorzkie słowa, ale wszyscy zostaniemy zapomniani
predzej czy później.
Póki co, miłego wieczoru ZOLE:)
Ehhh aż tak...? Nie wierzę.
Smutno
Dobrej nocy :*)
ciekawie, ale wolę nie myśleć co potem..., skupiam się
na dziś.
Smutne,ale prawdziwe.Takie jest życie.Pozdrawiam.
Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla
nas ma...Wiersz mega !!!
Nigdy nie wiadomo, jak ten ktoś się zachowa....
Ciekawa miniaturka:-)
Serdeczności ZOLE:-)