Brakuje mi
Brakuje mi wciąż rzeczy najważniejszej...
To, że oddycham
Nie znaczy
Że żyję
I dalej żyć chcę
Przy dalszym życiu
Nie podtrzymuje
Mnie juz nic
Jednego mi brakuje
"miłości"
Chciałam
Przy Tobie poczuć
Miłości smak
Niestety nie stało się tak
Inna drogę wybrałeś
Poszedłeś z nią
Ze mnie zrezygnowałeś
Być ze mna nie chciałeś
Teraz żyję sama dla siebie
Choc sensu nie ma to
Życie znaczenie swoje straciło
Samemu trudno jest
Dobrze jest kogoś przy sobei mieć
W każdej chwili
Dobrej czy złej
Zawsze czuć czyjąś obecność
Kochanym być
Samotności nie dostrzegać
W szczęściui żyć
Wśród ludzi istnieć
Tego i jeszcze wiecej chcemy
Idziemuy i dalej żyjemy
Ale nie takiełatwe to
Jakby sie wydawało
Życiem kieruje Bóg
On wie kto ma z kim być
Kto komu pisany jest
On wszystko wie
Na pytań wiele
Odpowiedziciezko znależć
One są ukryte głeboko gdzieś
Ich miejsca niezna nikt
Kachac i kochanym być to najwieksze szczęście dla, którego warto żyć....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.