Brama nieba
Rozwiane włosy straciły blask
od pustych myśli, niedojrzałych spraw.
Zapomniałam numer telefonu,
nawet barwy oczu mych.
Srebrne wieki straciły urok,
w kolor miedzi zamieniły się.
Jedna gwiazda świeci,
i rozświetla drogi szlak
co prowadzi mnie do nieba bram.
Komentarze (2)
Srebro jest zimne nie to co złoto. Ważne że jest
nadzieja. Podoba mi się forma i treść (te rozwiane
włosy nie pozwolą się na powrót spiąć, gdyż zaznały
szczęścia - choć niedojrzałego :-).
świetny wiersz jak na debiut. gratuluje, i zycze
powodzenia w dalszym pisaniu ;) +