brandy
o dwa kieliszki brandy bliżej mi do ciebie
-
rozlanej porcji słońca na miękkiej
kanapie,
mówiłeś, że nie trzeba obietnic,
zapewnień
lecz nie wiem czy ci, bez nich, powiedzieć
potrafię
że w ciepłych kroplach deszczu mojego
szaleństwa
pomiędzy białą chmurą a, w dłoni,
marzeniem
jest całe morze pragnień... lecz chyba mnie
nie stać
na mały krok ryzyka. beztrosko się
śmiejesz
a ja przełykam brandy, żeby się odważyć
i przyznać do uczucia, co krew mi
zagęszcza,
(podobno się nie zdarza jeden sen dwa
razy)
dwa słowa - tak niewiele brakuje do
szczęścia
topnieję w twoich dłoniach jak świeczka
rozgrzana
a w oczach niebo widzę - raju obietnicę
i chciałam to wyszeptać. przerwałam w pół
zdania
...ty też przełykasz brandy, gładząc mój
policzek
Komentarze (13)
Ręce same składają się do oklasków, dawno nie czytałem
wiersza tak zgrabnego, z tak pięknymi rymami.
Też jak niektórzy komentujący, jestem zachwycona twoim
wierszem. Zaczynasz pisać tu z nami, ale widać talent.
O miłości między dwojgiem zakochanych nigdy dość
poezji.
wiersz sliczny pelen niedomowien, choc
czytelny - moze jeszcze nie tym razem padna te dwa
slowa.
Miło się czyta :)
Wiersz bardzo ciepły iskrzący się prawdziwym
uczuciem,ktore bije z każdego wersu.Każdy wers wiersza
starannie dopracowany. Wiersz lekki i rytmiczny. Ładna
puenta.
tylko czy podgladanie raju przez pryzmat szklanki
brendy to takie zachwycajace zjawisko,na zdrowie!
Podoba sie! przez swoja orginalnosc i ciekawosc
snutego watku...
Twój wiersz zachwyca...to poezja dla duszy...niezwykle
piękna.
powietrze aż gęste od emocji a tu tylko zwykłe
słowa,brendy i muśnięcia
dłoni...śliczny,żywy,prawdziwy
Czuje sie zaproszony na te brandy. Lubie te trunki,
przecież robione sa z najprzedniejszym win. Ładnie
napisany wiersz, ciekawy tematycznie, polecam do
przeczytania wszystkim
jeden z nielicznych jak na razie dziś tu wierszy który
zasługuje na słowa uznania, forma bez zarzutu i
sprawne rymy, po przeczytaniu nasuwa się pytanie czy
on czuje to samo, skojarzyło mi się dobre słowo na
tytuł: "Remis". wiersz na tak.
podoba mi się ta niepewnść dobrze słowami oddana -
strach przed ryzykiem, rozczarowaniem. Te chwile
niepewności , niedopowiedzenia - sa najpiekniejsze!
"Podobno odrobinę potrzeba do szczęścia"cyt.aut.Wiersz
napisany w prostym
stylu,zimny,trzynastozgłoskowiec,rymowany.