Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Brandy

Kiedyś wybrała jeden spośród wyrafinowanych,
rozsmakowana w nim, zapominała o umiarze.
Znajomy swoisty smak aromat diabelsko kusił;
dawał chwile przyjemności, rozluźnienie ciała,
znikał zły świat a czas rzucał trudne wyzwanie,
wypełniając pustkę, samotność do kąta stawiał.
Świadoma, że zbyt często robił z nią co chciał,
zamykała oczy z nadzieją, że gdy je otworzy,
on znikając, pozwoli uniknąć kolejnej pokusy.
Wyziębiona, z kacem budziła się na podłodze.
Na uporanie się z problemem była zbyt słaba,
gdy podupadła na zdrowiu, nałóg zrobił swoje,
przegrała trudną walkę z nierównym wrogiem.

Ku przestrodze dla innych i pamięci znajomej, która zmarła na marskość wątroby.

autor

_wena_

Dodano: 2019-10-27 15:45:07
Ten wiersz przeczytano 8359 razy
Oddanych głosów: 138
Rodzaj Monolog Klimat Wrogi Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (137)

_wena_ _wena_

sturecki - autorka wiersza jest abstynentką a jedynym
"nałogiem" jest czytanie książek od czasu, kiedy
nauczyła się czytać :)
Dziękuję również Elizie Beth za przeczytanie i ciekawy
komentarz :)

Eliza Beth Eliza Beth

Każde uzależnienie skutkuje utratą zdrowia i kończy
się to bywa także zgonem. Zawsze wtedy pojawia się
pytanie, gdzie wcześniej była rodzina i przyjaciele.
Dlaczego zabrakło pomocnej dłoni, aby nie dopuścić do
realizacji, najgorszego scenariusza dalszych wydarzeń?

Jak każdy nadmiar ma swoje smutne konsekwencje i
skutki.
Pozdrawiam miło ;-)

sturecki sturecki

Wiersz o pokusach i trudnościach związanych z nałogiem
alkoholowym. Ukazuje konsekwencje wyborów i walkę
człowieka (Autorki?) z własnymi słabościami. Więcej
dodawać nie trzeba.
(+)

_wena_ _wena_

Dziękuję za wgląd do monologu i komentarz.
Miłego dnia, panie Bodku :)

Pan Bodek Pan Bodek

Wszystko jest dla ludzi, ale wielu nie zna umiaru, tak
jak napisalas w odpowiedzi dla Rolanda.

Pozdrawiam serdecznie z poparciem dla klimatu wiersza.
:)

_wena_ _wena_

Alkohol jest dla ludzi, którzy spożywają go
okazjonalnie a nie na co dzień, zdając sobie sprawę,
że trzeźwość umysłu umożliwia prawidłową analizę i
ocenę danej sprawy, a w konsekwencji podjęcie
właściwej decyzji.

Roland_74 Roland_74

Nadmiar alkoholu życie nam zepsuje,
szkoda, że tak późno człowiek to pojmuje.

_wena_ _wena_

Dziękuję :)

Annyczka Annyczka

Czasem tak bywa.. Na plusa

_wena_ _wena_

Dziękuję sisy za wgląd do monologu...
Serdecznie pozdrawiam :)

sisy89 sisy89

Smutne i wymowne.
Pozdrawiam serdecznie.

_wena_ _wena_

Dziękuję Lariso za wgląd do monologu i bardzo ciekawy
komentarz.
Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego dnia :)

Larisa Larisa

Wymowny wiersz z mocnym przesłaniem.
Uzależnienie niszczy powoli, dając złudne poczucie
szczęścia.
Bardzo refleksyjny wiersz.
Zatrzymuje czytelnika.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności

_wena_ _wena_

Dziękuję miła Bogusiu za przeczytanie i komentarz :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »