Brat
Cieszy się mama,
Dumny też tata.
Że Julek będzie,
Miał w domu brata.
On sam nic nie wie,
Jest jeszcze mały.
Ale już dostał,
Prezent wspaniały.
I tylko Xawi,
Coś nosem czuje.
Bo mu w wygodach,
Miejsca brakuje.
Cieszy się babcia,
Dziadek ma branie.
Nazwisko nasze,
Wciąż pozostanie.
I jak tu dawać,
Radości tamę.
Gdy wnucząt mamy,
Przykładną gamę.
Córka ma dwoje,
Syn się postarał.
Tu i tam będzie,
Przykładna para.
Cieszmy się wszyscy,
Do góry dłonie.
Kto wie, i jaki,
Czeka nas koniec…
Komentarze (7)
Sympatyczny wiersz, a jakże :)
Przybędzie dziatek budżet zbiednieje,
a cały świat już z nas się śmieje.
Trzeba by podnieść, jakieś podatki,
dziś się zrodziły, jutro dwulatki.
Pozdrawiam Grand.
Nie ma to jak rodzinka... :)
Pięknie, Grandzie, tylko się cieszyć .
Pozdrawiam:)
tylko się cieszyć z nowego członka rodziny ( a Julek
będzie jakiś czas zazdrosny...)
Heh jakbym czytała opis moich sąsiadów ;-)
Wnuki zdrowe jak się patrzy wszak nazwisko wiele
znaczy. Pozdrawiam