Breakout
Ku zachodowi rozpala się mój ogień,
a chmury z mgłami zwilżają uschłe
szczapki,
czasem go gasi deszczowa aura chłodem.
Przez życie idę, choć nie zdejmują
czapek.
Nie ma klękajcie narody ani brawo.
I idę z wiatrem, ale najczęściej pod
wiatr.
To nic, że oczy od niego łzawią. Z
rozdań
życie niesłodkie, codziennie inny ma
smak.
A ja mam rolę, chyba sam Bóg mi ją dał…
Nie ma klękajcie narody, nie ma brawo.
Z plecakiem idę, pełnym kamieni z drogi,
nikt nie ostrzegał - że daleko, że boli.
Sama - spod swoich i nieswoich nóg –
złogi
chciałam wyzbierać i w największy szłam
ogień.
Nie ma klękajcie narody, nie ma brawo.
Niesiesz je w sobie. Tli się ognisko,
płonie.
W tobie i we mnie. Gorące ręce to lek.
Czy poczułeś to? Zło uleciało z dymem.
Spłonęło - niech wszystko, co złe ginie!
Nie ma klękajcie narody, nie ma brawo.
To miłość. Cicha. Jej braw - nie biją.
https://www.youtube.com/watch?v=_L1l2tVcEnA
Komentarze (31)
Tak ciekawie z miłością.
Refleksyjnie, pięknie.
"To miłość. Cicha.
Jej braw - nie biją..."
Dobrej niedzieli Marcepani:)
Prawdziwa, szczera, cicha i pokorna miłość nie
oczekuje poklasku. Z dala od ludzi i zgiełku nie
naraża się choćby na subiektywną ocenę, plotki lub
zazdrość.
Piękny wiersz,
pozdrawiam :)
Brawo. Pozdrawiam
Piękne
Jestem pod wrażeniem :)
Ładny, refleksyjny wiersz. Daje wiele do myslenia.
POzdrawiam serdeczznie marcepani.
Za Stelą Jagodą...miłego dnia Marcepani;)
Nie biją, nie biją. Może tylko zazdroszczą i plotkują.
Bardzo refleksyjnie i ładnie,pozdrawiam cieplutko :)
Piękna , życiowa refleksja ...dla mnie miłość jest
najważniejsza :) Serdeczności :)
Świetny, głęboki tekst. Brawa ode mnie stokrotne!
piękny...klip też(choć długi):) pozdrawiam marcepani
Ładna życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Pieknie i madrze.
Pozdrawiam:)