broni jeszcze nie składaj...
Broni jeszcze nie składaj
Otrzyj ślady łez
Jutro na pewno się uda
Przecież dobrze to wiesz
Nie chowaj oczu przed ludźmi
Odważnie spoglądaj im w oczy
to co dzisiaj tak boli
Jutro otworzy ci oczy
Bo nie ma dnia
Kiedy nie musiałbyś walczyć
O sens życia swojego
Z życiem brać się za barki
Wymagać więcej od niego
Codziennie sięgać po gwiazdy
Bezczelnie zabierać co moje
I nie dać się zniszczyć bez walki
Walczyć godnie o swoje
A przy tym wszystkim
Nie stracić błysku w oku
Świat codziennie
Móc oglądać jak dziecko
I nigdy nie stracić z widoku
Miłości,
Którą w twoim wciąż widzę oku.
Komentarze (3)
Hmm..trochę te rymy do dopracowania..powtórzeń zbyt
wiele..Jednak wolę rym od "nieryma"..nawet jeśli do
końca nie przemyślany..M.
Życie trudne, ale zawsze trzeba dźwigać i optymizmu
oraz dobroci dziecka i sprawiedliwości nie tracić
Piękny wymowny wiersz dający energię:)
wszak każdy kowalem własnego losu jest....bojowy
wiersz dodaje sił do codziennych zmagań