Bruclikowy Jurcyś
To idol naszej młodzieży!
Jerzy, co w barłogu leży.
Gumiklyjzy, goloneczka-
i już wzrasta waga Jureczka.
Pęka bruclik, garniturek,
bo się roztył kretyn Jurek.
Dziewczę się nazbyt frasuje,
bo Jurcysiek chętnie jabłonkuje.
Jerzy używa jabłonkowskiej gwary.
No... na to nie jest jeszcze za stary.
Jurcysiu, Jureczku, Jerzyczku!
Niewygodnie ci w brucliczku?
W płaszczu wyglądasz jak dziad,
(nie masz jeszcze tylu lat)
A w garniturze ci tak ładnie, wyglądasz
modnie.
Tylko czy aby wygodnie?
Garnitur na Juruśka pasuje, marynarka się
dopina.
Szczęśliwe jest dziewczę i cała rodzina!
Komentarze (2)
Tytuł mnie przyciągnął. Miałem ciotkę w Boguminie (już
nie żyje). I rzeczywiście lekko czuć u Ciebie gwarę.
Masz za nią u mnie plusa!
Na wesoło dalej temu chłopowi nie odpuszczasz.