Brudnopis
Uwięziona tu i teraz,
Zmęczona dusza nieraz,
Błagała o wolność…
Obojętne tysiąc serc,
Ciągle na przód chciały biec,
Nie patrząc na wolność…
Uśmiech przez łzy,
Fałszywa ty,
Piękna, cudowna wolność…
Uwięziona tu i teraz,
Zmęczona dusza nieraz,
Błagała o wolność…
Obojętne tysiąc serc,
Ciągle na przód chciały biec,
Nie patrząc na wolność…
Uśmiech przez łzy,
Fałszywa ty,
Piękna, cudowna wolność…
Komentarze (3)
"Dobra mina do złej gry" Każdy z nas prowadzi niekiedy
takie życie, lecz jak najszybciej trzeba zdjąć takową
maskę i zacząć na nowo być sobą. Pomaga w tym szczera
rozmowa z ludźmi przed którymi się skrywa oblicze
prawdy by wszystko było dobrze. Człowiek wiele znieść
potrafi, ale w końcu pęka i wysypują się niebezpieczne
słowa pod względem napięcia w krzyku, raniąc bliskie
osoby, co myślą," przecież wszystko było dobrze".
Przeprowadzając szczere rozmowy unika się takich
sytuacji.:) Niesamowity wiersz i taki życiowy :) BRAWO
+++ :)
Całe życie biegnie jak brudnopis, nigdy nie ma czasu
by spojrzeć na wszystko spokojnie, wręcz szrmancko;
a teraz gdy wolności pełno w koło powinno być tylko
wesoło, a jednak ....brudnopis.
zyje w swiecie gdzie ludzie biegna przez zycie z
przyklejonym usmiechem...wybralam kraj, ktory mnie
zatrzymal...jestem niewolnikiem swojej wolnosci!