brzaskiem
i gdy już noc czerń swoją traci
gwiazdy gdzieś gubiąc w błękitach
mgła miękko woalem okrywa
chłód rześki co niesie poranek
autor
zuza n
Dodano: 2020-09-14 08:36:05
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Śliczna mini:-)
pozdrawiam
przyjemnie się takie poezje czyta ...
Ładnie:) Przeczytało mi się "niosący" zamiast "co
niesie", ale to nie moja miniatura. Miłego
poniedziałku:)
Ładny opis nadchodzącego poranka :)
Pozdrawiam serdecznie.
Zanim wsiade do pociagu ktory wiezie mnie do poezji
ide pieszo kilometr do stacji kolejowej, wiersz
przemawia do mnie jest nawet we mnie...
Ślicznie,pozdrawiam :)
Znam ten chłód, bo jadę zawsze rano rowerem do stacji
kolejowej. Piękny wiersz Zuzanno.
Ślę moc rześkich serdeczności. :)