Budź mnie co rano
zanim słońca promień
wkradnie się cicho przez zaspane okno
tak lubię myśleć że jesteś szczęśliwy
szarość nie grozi ani żadna mroczność
ta myśl jest czasem jaśniejsza od
światła
szeleści cicho jak te liście z drzewa
które wiatr zrywa porywa do tańca
aby za chwilę z ziemią je pojednać
chwila gdy wkraczasz jest godna uwagi
posmakiem marzeń uwodzi cudownie
pozwala zmieszać nadzieję z zachwytem
złapać serdeczny do przejścia dnia
płomień
Maryla
Komentarze (70)
Za Krzemanką
Miłego dnia, Marylo :-)
Jeśli marzenia smakują to nie widze w tym
sformułowananiu nic zdrożnego. Uwodzenie jest dopiero
pierwszą fazą takich smaczków. Tak sądzę. Oddałaś to
bardzo finezyjnie i nic bym nie poprawiał. Pozdrawiam
serdecznie miłego dnia
ładnie do tańca porywają wersy ...tylko miłość ...
List sercem pisany:)
Jak zawsze: ciepło i melodyjnie:)
Moją uwagę (podobnie jak anny) przyciągnął trzeci
wers jako kwintesencja miłości.
Gdyby wiersz należał do mnie przemyślałabym wers
"posmakiem marzeń smakuje cudownie" i zamieniła
"smakuje" na "uwodzi", "czaruje" lub inaczej. Na
szczęście dla wiersza nie jest mój. Miłego
poniedziałku:)
Życzę, by każdy poranek przynosił same radosne i
pomyślne chwile. :))
Ten czas po przebudzeniu gdy za oknem wstaje świt
niezmiennie wywołuje w moim sercu zachwyt...
Pozdrawiam Marylo :)
"tak lubię myśleć że jesteś szczęśliwy"
Piękne wyznanie. Zazwyczaj myślimy tylko o sobie, o
własnym szczęściu.
Balsam na moje serducho...dzięki
niech każdy dzień będdzie szczęśliwy
miłego dnia:)