Budzik
Każdy dzień może być cudem, wystarczy dobrze się rozejrzeć...
Kogut ze swoistym wdziękiem
pieje rankiem swą piosenkę,
mając - kukuryku - rację:
- Wstawać już!!! To nie wakacje!
- „Daj nam pospać!” - mruczą
śpiochy.
Kogut zbywa takie fochy:
- Hej pobudka! Nie uchodzi
spać. Na wschodzie słońce wschodzi!
- „Tobie łatwiej! Między nami -
Kogut chodzi spać z kurami,
wstawać może więc o świcie”.
- Co wy?! Chcecie przespać życie?
Z kim śpię, niech was nie obchodzi.
Wkrótce pociąg wasz odchodzi.
Kuku - ryku - dosyć gnicia! -
czeka was dziś… podróż życia!
Treść aktywuje się o świcie ;)
autor
annael
Dodano: 2007-08-28 00:03:42
Ten wiersz przeczytano 3301 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
dosyć fajne, ale wydaje mi się, że podróż życia jest
samym życiem. /i to akurat są wakacje :PP
no i oby nikt nie zaspał.
A ja lubię rano spać
Nigdy nie chce mi się wstać
Mogę w nocy długo siedzieć
Ale rano jestem w biedzie
Sympatyczny wiersz:) chociaż zaraz sobie przypominam
jak sąsiadka miała 3 dni koguta.Normalnie jakiś
stukniety był..piał co godzinę...a ja szału już
dostawałam;)
zabawna bajeczka dla dzieci na dobranoc :) lekko i
przyjemnie sie czyta
bardzo wesoło i optymistycznie, aż chce się przeczytać
jeszcze raz:)
Bardzo optymistyczny wiersz. Nie spac leniuchy, podroz
zycia na Was czeka!
Ciekawa wesola forma przekazu.
dowcipnie i z humorem upływa w wierszu podróż
życia:)
och,a ja tak bardzo lubię spać,miły,wesoły
wierszyk.Dzięki za pobudkę ,nie warto przesypiać
życia!To prawda.
Wesoła pobudka ale ja i tak uwielbiam spać
Zabawny, lekki wierszyk. Takie uwielbiam. I postawił
mnie nogi, bo jeszcze z dobrze oczu nie otworzyłam:)
Zawsze chodzę spać z kurami, choć w kurniku ciasno.
Kury mają miękkie brzuszki i cieplutkie gniazdko.
Podobno pocałunek kury przynosi szczęście ;P tak
mawiał mój dziadek
cóż za błysk!:)czy to poranek nad oknem zawisł?czy ja
tańcze czy ja wstaję?Zjawą tylko będzie rosa...hm, no
niezleś mnie obudził:)podziwiam za kunszt słowem
niewymowne dźganie z rana:0
Tak obrazowo przedstawiłaś tego piejącego koguta, że
prawie go usłyszalam , a znałam kiedyś takiego , był w
stanie obudzić całą okolicę :) Bardzo wesoło ,
dynamicznie - podoba mi się wiersz.