Bukiecik wiosny
Jeszcze wtulona w chłodną pierzynę
dzwoni na anioł. Strunami brzasku
dreszcz łzami nocy po niej przepłynął.
Akurat szpilki sosnowy las wzuł
gdy siała zapach w majowych bruzdach.
Promyk w źrenicach niecił jej pożar,
wybuchał tęczą, wiatr ją wyhuśtał
skargą wśród liści, tańczył z nią w
zorzach
uliczne tango, z bladym włóczęgą,
całował, pieścił kielich - niezdarny.
Popatrz, kochanie w lato pobiegną,
tylko bukiecik wiosny dziś daj mi.
Komentarze (42)
Pięknie!
romantycznie,jak zwykle:)
Serdecznie pozdrawiam
---
P.S
Też w podobnym tonie swego czasu napisałam wiersz,ale
tam był bukiecik niezapominajek :)
piękny wiersz....
Piękny wiersz,bardzo ciepły:)Pozdrawiam serdecznie
nic piękniejszego jak bukiecik od ukochanego....:)
Pozdrawiam!
Zgadzam się z Zefirem. Co za radość żyć ! Pozdrawiam
Cię Stella
piekny cieply wiersz pozdrawiam
lub bukiecik wiosny mi podaruj
lecz cudny wiersz Jagódko jak zwykle :)
pozdrawiam:)
"bukiecik wiosny więc dzisiaj daj
mi."
Nie brzmi to najlepiej :)
więc daj mi dzisiaj bukiecik wiosny
ale...
nie będzie rymu do / niezdarny
więc może
tylko bukiecik wiosny dziś daj mi
Ale to tylko moje zdanie. Autorka
pewnie wie lepiej :)
Miłego dnia, Stello ;))
pozdrawiam :):)
bardzo ładnie rozmarzyłaś, budową i treścią wiersza
:)
perełka wśród innych równie pięknych .....
pozdrawiam serdecznie - miłego dnia :-))))))))
Hm...rozmarzony...z oczywiście dominującymi elementami
przyrody. I to wiosennej.
Pozdrawiam autorkę
Jurek