Bułeczka (fraszka)
Wszystkim Darczyńcom, wobec zbliżających się Świąt i bezmiaru oczekujących
Wybito szybę z piekarni drzwi
Pan piekarz patrzy chłopcu pod brwi
Jak mogłeś rzucić kamieniem mi
Bułeczkę chciałeś, dałem ją ci!
Malec łzy leje jak krzywa beczka
To nie był kamień! To ta bułeczka
następny to będzie jeszcze fraszka a potem powinienem chyba spoważnieć
autor
Bałachowski
Dodano: 2007-12-16 20:38:54
Ten wiersz przeczytano 1048 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Znakomita, celna fraszka... Gratuluję!
Moim zdaniem powinieneś zostać przy fraszkach... Są po
prostu genialne... Brawo!
no tak, dobrze że mu kijem hokejowym tej bułki nie
wstrzelił, ten piekarz mi przypomniał takiego kogoś z
opowieści wigilijnej, Ebenezer Scrooch chyba się
nazywał, bo nie wiadomo w sumie czy to jego kunszt
piekrski czy sknerstwo tej wybitej szybie winne.
fraszka jak zwykle wspaniała panie B.) pozdrawiam
uśmiałam się setnie, we fraszkach brylujesz panie B.
mistrzostwo!!
Bardzo zabawna i pomysłowo napisana fraszka ...prosto
z życia wzięta...gratuluję..;)
Beczka raczej stara niz krzywa. Poza tym dwa pierwsze
dystychy polaczylbym, wtedy nie rzucalaby sie tak w
oczy zmiana rytmu. W sumie sensownie.
Brawo!!! pozdrawiam Bogna
swietna fraszka o prawdzie życiowej...brawo )
Temat na czasie a fraszka super.
Co ja widzę miły panie, ty zmieniłeś wierszowanie.
Bardzo dobrze ci to leży, częściej rzuć temacik
świeży, to bułeczkę też dostaniesz. Fraszce brawo się
należy.
Podoba mi się ta Twoja fraszka pisz tak
Haha, nie koniecznie spoważnieć. Fraszka super, no i
dość życiowa.
fraszka ale czarnymi literami
pisana....pomilcze.....brawo...
myslalam, ze bede sie nudzila, bo nie mozna przeciez
codziennie trafiac w setno, ale ci sie znow udalo,
swietna rymowanka, z ukryta modroscia
gleboka..pozdrawiam
Błagam nie poważniej!!!! Świetna fraszka świetny temat
świetnie napisana ! Gratuluje!!!!