Bułko - ojczyzno ty moja
Taki byłem śpiący i bardzo zmęczony,
lecz jeszcze nigdy nie widziałem,
takiej pięknej żony.
Tak to mnie urzekło, że aż oniemiałem,
tyle piękna naraz, pierwszy raz
widziałem.
Podniosła leciutko lewą nóżkę,
cichutko ją postawiła, nie widziałem
co się stało, ale krok zrobiła.
Później drugi mały kroczek,
z lekkością pustułki...
kciuk mi pokazała
i pobiegła kupić bułki.
autor
karl
Dodano: 2020-02-20 10:14:51
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Fajnie, na wesoło, z uśmiechem pozdrawiam serdecznie.
Haha! Zabawne, a żona złoto :)
Kobieta posiada piersi jak bułki. Czasem mniej, czasem
bardziej dorodne. Można je wąchać, ściskać, miętosić,
masować etc. :)
Ciekawa refleksja Karolu.
Pozdrowienia dla Ciebie i dla żony.
Oby się nie okazało, ze kupi ino jedną ;)
Pozdrawiam :)
Szkoda.
Super żona...pozdrawiam serdecznie.
Fajny wiersz.
Miło się czyta.
Dobrego wieczoru Karl:))
super żona a... moja mnie nieoszczędzana ta moja jędza
...
Lekki wiersz z uśmiechem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
To dobrze, że nie środkowy, jak to ostatnio jest w
modzie. Ale wtedy to już by nie był erotyk...:)
Wiersz w tonie lekkiego humoru.
Rozbudziłeś wyobraźnie:)
Pozdrawiam.
Marek
Dobra żona zawsze najlepiej wie,
czego mąż do pełni szczęścia potrzebuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Też frajda ;-)
Skoro to erotyk, uniesiony kciuk jest dowodem na to,
że peel się sprawił:)
Miłego dnia:)
Wspaniała żona. Tylko gdzie tu romantyzm ;)
Pozdrawiam :)