BUMERANG
Próbowałem swój kamień
wyrzucić w powietrze
licząc szczerze na to
że urosną mu skrzydła.
Nie mogłem go podnieść
nawet i we dwoje
jakaś dziwna przemoc
z zarania mnie zmogła.
Kamień więc z zamysłem
rzuciłem w człowieka
lecz spadł mi na głowę
zaiste bumerang.
Czy jedyny to sposób
mówić ich językiem
by góra zwaliła się
w dolinę i z hukiem.
Teraz wiem po co One
Trzeba je skrzętnie omijać
A może w istocie są po to
by nam przeszkadzały?
Komentarze (1)
po prostu trzeba go omijać, nawet zrozumiałam ten
trudny dla mnie wiersz, pozdrawiam :)