Buntowniczą nocą
Maluję cię kreską uśmiechów,
bawię się kolorem.
Pachniesz buntowniczą nocą.
Obiecaj, że to nie był ostatni raz.
Ruszę do ciebie z każdego miejsca.
Tylko ty możesz ocalić moje sny,
inaczej nie chcę się budzić jutro.
Ochlap mnie miłością,
potem kochając się ze mną
rozetrzyj ją po całym moim ciele.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2016-01-05 01:44:54
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wszystko byłoby ładnie, gdyby nie słowo "ochlap" (w
3-im od końca wersie), które mnie się kojarzy np. z
"ochłapem" lub z niestarannym malowaniem ściany w
pokoju.
Sugerowałbym zmianę, na przykład na "zalej" lub
"pokryj mnie kroplą swej miłości".
Pozdrawiam
Fiu, fiu, jak zmysłowo w Twoim napełnionym erotyzmem,
bardzo ładnym, ciepłym wierszu☺