Burek
I na co mi ta dola psia,
Przepraszam wszystkie znane psy.
Bo człowiek tak inaczej ma,
Problemy, życie oraz sny.
Ale przeżywam jak ten Burek,
Wciąż przywiązany do swej chaty.
Zakres działania znaczy sznurek,
To takie psie więzienne kraty.
I ja się czuję jak ten pies,
Przepraszam wszystkie znane psy.
Bo człowiek ma już inny stres,
Problemy, życie oraz sny.
Ale mnie serce Burka boli,
Ciągłe łaszenie się do pani.
Jaki mężczyzna tak pozwoli,
Swoją istotę silną ranić.
I stąd do pieska porównanie,
Przepraszam wszystkie psy z podwórka.
Bo człowiek inne ma tu zdanie,
Problemy, życie… wciąż powtórka.
Komentarze (4)
Pies to ssak, jak my i nas łańcuch czy sznurek pęta i
problemy, życie...wciąż piwtórka...jest nad czy
podumać...piękna refleksja...pozdrawiam serdecznie
Dobre i z klasą porównanie,
potwierdzą wszystkie panie.
fajne porównanie
Dobre, bo fajne